Skip to main content
PERSOLOG

Ludzie byli świetni. Tylko nie tam, gdzie trzeba. Ile kosztuje źle obsadzony zespół?

By 27/05/20258 sierpnia, 2025No Comments
Ludzie są swietni

Z espół był pełen energii, a produkt rewelacyjny jednak brak właściwego dopasowania ról i niewłaściwa komunikacja wewnątrz firmy skutkowały rosnącymi problemami. Po jednodniowym szkoleniu z analizy osobowości Persolog okazało się, że problem nie leżał w ludziach, a w ich niedopasowaniu do ról.

Gdy zespół jest – ale coś nie działa

Firma z branży e-commerce. Obsługa klienta, logistyka, codzienna walka o lojalność odbiorców. Wszystko dopięte: systemy, procedury, KPI-e. A mimo to – reklamacje rosną, rotacja ludzi przyspiesza, jeden z kluczowych klientów kończy współpracę. Prezes nie rozumie: „Przecież mamy świetnych ludzi. Dlaczego nie działa?”

Z pozoru idealny zespół. W praktyce – coraz większe napięcie.

Na papierze – idealny zespół. W praktyce – coraz większe napięcie. Po rozmowie z zarządem zaproponowałam jednodniowe szkolenie: „Zgrany zespół to większy zysk – komunikacja oparta na modelach osobowości Persolog”. Tylko tyle – i aż tyle. Bo nie chodziło o teorię. Chodziło o to, żeby ludzie zrozumieli siebie – i siebie nawzajem.

Nie chodziło o to, czy ludzie są dobrzy. Tylko czy są we właściwym miejscu.

  • Lider działu obsługi klienta miał styl D (dominujący): twardy, szybki, zadaniowy. W konflikcie – genialny. W empatii – fatalny.
  • Specjalistka od reklamacji – styl S (stały): spokojna, lojalna, ale nie radziła sobie z ciągłym napięciem.
  • Pracownik analiz – styl I (wpływowy): błyskotliwy, towarzyski, energiczny. A siedział w Excelu całymi dniami.
  • Cały zespół był dobry. Tylko… źle rozstawiony.

Przed szkoleniem?

  • Czas reakcji na klienta: opóźniony średnio o 2 dni
  • Jedna z kluczowych klientek zrezygnowała – strata roczna: 180 000 zł
  • Atmosfera w zespole: wypalenie, frustracja, wzajemne pretensje
  • Szef miał ludzi – ale ich potencjał był marnowany każdego dnia

Co zmieniło się po szkoleniu?

  • Styl D trafił do operacji – zarządza procesami, nie klientami
  • Styl S objął obsługę reklamacji, ale z buforem wsparcia
  • Styl I dostał awans – teraz pracuje w relacjach z klientami i szkoleniach produktowych
  • Wszyscy zostali – nikt nie został zwolniony. Zmieniły się tylko miejsca i zadania.

Wyniki po szkoleniu

Liczba reklamacji spadła o 23% w ciągu zaledwie 3 miesięcy, co przełożyło się na zadowolenie klientów i większą lojalność. Prezes: „To było najbardziej opłacalne przesunięcie zasobów, jakie zrobiłem od lat”

Podsumowanie:

Ludzie nie zawodzą, jeśli mają świadomość, jak najlepiej wykorzystać swój potencjał Persolog nie rozwiązuje wszystkich problemów. Ale pokazuje, gdzie tkwi prawdziwy potencjał – i gdzie go marnujesz.

Zainwestuj 1 dzień w szkolenie i przekonaj się, jak zysk z dobrze dopasowanego zespołu może wpłynąć na Twój biznes.